Teorie spiskowe są z nami od zawsze, przynajmniej na tyle na ile może to wszystko potwierdzić historia. Wyznawców nie brakuje nawet przy najbardziej absurdalnych teoriach. Internet stał się nieograniczonym źródłem pozyskiwania nowych wyznawców, co niekiedy ma dość katastrofalne skutki (chociażby masowa odmowa szczepień). W samym byciu wyznawcą takich teorii chodzi oto, że tacy ludzie uważają się za “lepszych”, bo ktoś im wmówił i są tego absolutnie pewni, że “wiedzą więcej” i “nie dają się omamić”. Co ma oczywiście niewiele wspólnego z prawdą …