Anja Rubik skomentowała fotomontaż: Możecie komentować moją wagę w taki sposób, w jaki tylko chcecie, ale proszę nigdy więcej nie obrażajcie innych.
I jest w tym jakaś moc przekazu z którą się zgadzam, tyle, że sam przekaz, który zawarty jest na zdjęciu niestety zbyt mocno obrazuje rzeczywistość i w sumie to nikt nikogo nie obraził. Może poza Anją.
Bez wątpienia jest barwną postacią. Nie musi się podobać. Zresztą modelka ma się nie podobać, ona ma mieć po prostu to coś, a Anja zdecydowanie to coś ma.
Na modzie się nie znam. Nie przekonują mnie sandały do babcinych skarpet, ani promowane latem chodaki z trzema zerami, które gdyby nie te trzy zera nigdy nie miałyby na rynku przebicia, ani ta nowa torebka Chanel, która wygląda jak szmata. A na widok Pana Tomasz J. masz odruchy wymiotne.
Tysiące młodych dziewczyn na całym świecie właśnie obejrzało najnowszą stylizację Rubik do Vogue. Setki młodych dziewczyn właśnie zapragnęło by ich zimowy sweter wyglądał na nich tak jak na Anji.
Jest tylko jeden mały problem. Wiele młodych dziewczyn nie ma predyspozycji by tak wyglądać. Więc jedyną drogą by dążyć do podobnej perfekcji jest głodówka.
W latach 50 kanonem piękna była słynna Monroe. Filigranowa blondyneczka z cyckiem i biodrami. Dzisiaj kanonem piękna jest chudziutka i wysoka Rubik, która w połączeniu z kiepskim okiem fotografa i grafika wychodzi na zagłodzoną anorektyczkę. Oglądając jej najnowszy skok w Vogue miałam ochotę oddać jej moją kolację, albo część obiadu, choć mój mózg przetwarzał informacje, że poniżej są zdjęcia na których wygląda zjawiskowo, a poza tym ją stać na jedzenie i to z najwyższych półek.
Ta konkretna sesja powinna nosić tytuł: Jak spierdzielić sesję, by wyszło z tego gówno.
Modelka jest pokazana w niekorzystnym świetle, ani to modne, ani ładne, ani fajne. Może klimat typowo polsko-wiejski, ale mnie nie przekonuje. Kolejny mój strzał w kolano, że na modzie się nie znam. Że totalnie to do mnie nie trafia.
Czuję przerażenie i cieszę się, że mam syna, który nie będzie się wzorował na modelkach.
Otoczka kontrowersji skupiona na konkretnym fotomontażu ma w sobie niesamowity przekaz.
Ponieważ social media szybko przechwytują między sobą informację dla nikogo nie było zaskoczeniem, że i to zdjęcie zostało podchwycone. Bardzo szybko.
Gdzie tkwi nietakt? W szczególe.
Osoby ze zdjęcia nie miały wyboru. Ich wygląd to wynik ludzkiego terroru.
Anja ma wybór. Wygląda tak, bo ma do tego predyspozycje i … chce tak wyglądać. A przynajmniej mam nadzieję, że chce.
Świat mody chce właśnie takie wysokie i chude Anje. Nie kobiety w rozmiarze 38 czy 40.
Ale …
Da się inaczej prawda?
zdjęcie pierwsze: https://www.facebook.com/bogdan.krzeminski
zdjęcie drugie: https://www.facebook.com/anjarubikofficialfanpage?fref=ts