Zwykle jest tak (a właściwie zawsze jest tak), że śnieg pada wszędzie tylko nie u nas. Śrem (wlkp) ma wiele zalet, ale opady śniegu do nich nie należą. Zeszłoroczna zima sprawiła, że nie byliśmy ani razu na sankach. Po prostu nie było śniegu. W tym roku zapowiadało się podobnie …
Jan ma 6 lat, za pół roku skończy 7, ale to dopiero trzecia zima z której korzystamy. Poprzednie zimy wygrywały z Jasia płucami walkowerem. Teraz Jan wygrywa z zimą.
Bierzcie ciepłą herbatę do rąk i oglądajcie!
Generalnie rzecz ujmując : piękne widoki i piękne zdjęcia ! Pozdrawiam całą prezesową rodzinkę
Przepięknie u Was! Trochę zazdroszczę! 😉
Widać, ze zabawa była niezła…u nas też białe szaleństwo 🙂 wszystkiego Naj w Nowym Roku 🙂
Trochę tak jak u nas w Żyrku, w zeszłym roku nawet nie wyciągnęłam sanek. W tym tata się zawziął i powiedział, że trudno, najwyżej po betonie będzie ciągnął (śniegu tyle co na lekarstwo, ale jednak ciutkę popadało). No i dziecię miało frajdę niesłychaną. A od jutra odwilż. I to by było na tyle.
Piękna, zimowa aura! A my cały śnieg przechorowaliśmy 🙁